MASA Pizza & Burger to jeden z tych lokali, do których lubimy wracać. Dlaczego? Ponieważ jest to miejsce, które jeszcze nigdy nas nie zawiodło. Kuchnia jest tutaj autentyczna i tworzona z pasją, więc jest to dla nas pewny wybór. Więcej o lokalu udało nam się dowiedzieć podczas rozmowy z właścicielem tego miejsca, który chętnie odpowiedział na kilka naszych pytań. Zapraszamy do zapoznania się z MASA Pizza & Burger!
Pytanie dość banalne, ale trzeba zacząć od samego początku. Jak to wszystko się zaczęło?
– W miejscu, w którym się teraz znajdujemy wcześniej działały inne restauracje, najpierw „Leśna Wola”, gdzie byłem kelnerem i menadżerem, następnie „Malinowy Sad”- restauracja z domowym jedzeniem, gdzie również pomagałem w prowadzeniu. Właściciele tej restauracji zrezygnowali jednak z tego miejsca i wtedy przyszedł mój czas. Postanowiłem otworzyć coś swojego i tak 5.02.2020 roku, po dwóch miesiącach delikatnego liftingu w wystroju, powstała MASA!
No właśnie „MASA”, skąd pomysł na taką nazwę tego miejsca?
-Kiedy urodził mi się w głowie pomysł stworzenia restauracji to wiedziałem, że to będą pizzę i burgery, na pewno nie w wersji fit. Siadłem przy programie graficznym w celu wymyślenia nazwy i tak sobie klikałem. Napisałem w programie „Najpierw masa, później rzeźba”, ale coś mi nie grało. Usunąłem kilka wyrazów i tak na czarnym tle, prostą czcionką w żółtym kolorze został mi wyraz MASA. Nazwa nie wiążąca nas z konkretnym menu, ale mówiąca o tym, że mamy MASĘ dobrego jedzenia, nasze burgery są też MASYwne…także została MASA i świetnie się to przyjęło.
2020 rok to dość ryzykowny moment. Luty, czyli miesiąc, w którym się otworzyliście to był początek pandemii. Nie bałeś się?
-To prawda, było to odważne posunięcie z mojej strony, ale pracując wcześniej w poprzednich restauracjach w tym miejscu znałem to osiedle, znałem ludzi i ich potrzeby. Słyszałem dużo zapytań o pizzę, burgery więc zdecydowałem, że spróbuję. Początki MASY to poznawanie się z ludźmi przez pudełka, dowozy i szybkie odbiory osobiste. Ludzie nawet dobrze nie widzieli naszego lokalu od środka, bo po prostu nie było takiej możliwości. Mimo to, odbiór naszych dań był naprawdę dobry, mimo że burgery i pizzę z 2020 roku to był całkiem inny poziom niż to co oferujemy teraz.
Co masz na myśli mówiąc, że to był inny poziom?
– Na początku przy burgerach bazowaliśmy na przykład na gotowych bułkach, mięso było w formie „pół-gotowej”, składniki na pizzy były proste, bazowe. Testowaliśmy mnóstwo różnych mąk, sosów, dodatków, aby teraz móc powiedzieć, że po tych dwóch latach mamy w końcu to, co chcieliśmy i możemy oferować gościom najwyższą jakość. Bułki do burgerów wypiekamy na miejscu, tak samo jest z sosami, które tworzymy sami od podstaw. Używamy lepszych jakościowo oraz sprawdzonych przez nas produktów.
Wspomniałeś, że we wcześniejszych restauracjach byłeś kelnerem, menadżerem. Od dawna masz styczność z gastronomią?
– Tak, ja generalnie kończyłem szkołę gastronomiczną w Przemyślu na kierunku Technik Organizacji i Usług Gastronomicznych, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem czy to jest to, co chcę w życiu robić. Życie jednak potoczyło się tak, że od skończenia szkoły właściwie cały czas ten kontakt z gastronomią miałem- od praktyk w hotelach, restauracjach, od zmywaka przez kuchnię, aż do obsługi gości na sali. Następnie z Przemyśla przeprowadziłem się do Rzeszowa na studia i porzuciłem gastronomię, ale jednak zorientowałem się, że brakuje mi „tego czegoś”, więc podejmowałem pracę w różnych rzeszowskich lokalach gastronomicznych. Uwielbiam kontakt z ludźmi, a gastronomia go daje, więc uświadomiłem sobie, że to jest coś co faktycznie chce robić w życiu. No i teraz w końcu mam coś, o czym nawet kiedyś nie marzyłem- własną restaurację.
Czy w lokalu jest możliwość organizacji imprez? Miejsca jest tu dość sporo.
– Jak najbardziej! Organizujemy imprezy okolicznościowe, takie jak np. chrzciny, komunie, urodziny, imieniny a także spotkania biznesowe. Mamy możliwość odgrodzenia salki, która jest wtedy całkowicie wygłuszona i może pomieścić nawet 18 osób przy jednym stole lub około 40 osób przy ustawieniu kinowym, bo mamy dostęp do rzutnika, projektora. Goście chętnie korzystają z takiej możliwości.
Organizujecie też wieczory z muzyką na żywo…
– Tak! To jest świetna sprawa. To nie są cykliczne spotkania, ale zawsze informujemy o tych koncertach na naszych mediach społecznościowych. Mamy „swoich” dwóch-trzech muzyków, którzy najczęściej u nas grają i wtedy sala jest zawsze pełna. Zależy nam na tym, aby ludzie czuli się u nas swobodnie, a uwierzcie, że taka muzyka na żywo świetnie rozluźnia atmosferę. Wstęp na takie koncerty jest darmowy, także zapraszam!
Dla jakich ludzi jest MASA?
– MASA jest lokalem dla wszystkich. Jesteśmy totalnie otwarci na ludzi, w naszym lokalu nie ma takiego sztucznego nadęcia, podchodzimy do naszych gości jak do przyjaciół. Mamy wielu stałych klientów, którzy z naszą obsługą są już wręcz na stopie koleżeńskiej, co buduje też swego rodzaju zaufanie. Z nami zawsze można zamienić kilka słów, nie tylko o gastronomii, a na tym mi zależało – aby zbudować z naszymi gośćmi więź, a nie dystans. Także, jeśli tylko ktoś lubi pizzę lub burgery to zapraszamy do MASY!
Jakie masz plany na przyszłość związane z restauracją?
– Jeśli chodzi o menu, to chcemy je wzbogacić m.in. o sałatki i desery. Idzie lato, więc wiemy, że to może się sprawdzić, no i padały zapytania o takie właśnie pozycje. Nie chcemy jednak mieć bardzo rozbudowanego menu, bo stawiamy na jakość, a nie na ilość, ale na pewno rozważymy te prośby. W sezonie letnim oczywiście przed lokalem będzie ogródek, czyli opcja bardzo chętnie wybierana przez naszych gości, w którym staną leżaczki, stoliki, krzesełka…No i najważniejsze – chcemy ciągle się rozwijać i ulepszać swoje dania, bo jakbyśmy stanęli na tym co mamy teraz, to tak jakbyśmy się cofali. My chcemy iść do przodu. Tematem rozwojowym, na przyszłość będą też abonamenty obiadowe, bo w swojej ofercie mamy tygodniowe zestawy obiadowe, codziennie co innego w cenie naprawdę konkurencyjnej. Gdyby ktoś chciał skorzystać i zamówić taki zestaw obiadowy to na naszych social mediach pojawia się zawsze rozpiska dań na cały tydzień, więc zachęcamy do zapoznania się.
Zainteresowała nas jeszcze jedna rzeczy- klapa samochodu Subaru przy wejściu do restauracji. Powiedz coś o tym.
– Motoryzacja to moja druga pasja. Jeżdżę Subaru i jeżdżę na zloty z tym związane. Tam poznałem genialną grupę ludzi, z którymi złapałem wspólny język. Kiedy tylko urodził mi się w głowie pomysł stworzenia MASY, pomyślałem, że to przecież może być też miejsce spotkań właśnie tych ludzi. Połączyć dwie pasje w jednym miejscu to super opcja. Od samego początku cała ekipa Subaru mocno mi kibicowała. Zawsze w pierwszą sobotę miesiąca spotykamy się tutaj, jest niesamowity rodzinny klimat. Rozmawiamy o samochodach, jemy, pijemy, bawimy się długimi godzinami.
MASA Pizza & Burger to lokal który prowadzony jest przez człowieka z pasją. Doświadczenie zebrane przez lata widoczne jest nie tylko w samej kuchni ale i w podejściu do gości. Rodzinna i przyjazna atmosfera sprawia, że zwyczajnie lubimy tam przebywać. To co cenimy w takich miejscach to konkretne menu, które szybko wskazuje kulinarny kierunek. MASA to przede wszystkim pizza i burgery, które są tutaj tworzone z wyjątkową starannością. Ważnym dodatkiem do tego menu jest również kraftowe piwo, które zawsze schłodzone czeka na gości w lodówkach. Jednymi z takich piw są nasze piwa TOPKARPACKIE Jasne Pełne oraz TOPKARPACKIE Pszeniczne. Zapraszamy do odwiedzin tego miejsca, żeby osobiście przekonać się jak smakują!
