Za nami jubileuszowa V edycja Podkarpackich Pokazów Lotniczych. W tym roku miejscem podniebnych akrobacji było lotnisko w Turbi koło Stalowej Woli. W powietrzu swoje akrobatyczne umiejętności zaprezentowały największe polskie oraz światowe gwiazdy przestworzy. Wszystkim pokazom przyglądała się kilkutysięczna publiczność.
Podkarpackie Pokazy Lotnicze co roku przyciągają tysiące widzów na płyty lotnisk w regionie. Poprzednie edycje odbywały się w Mielcu, Krośnie oraz podrzeszowskiej Jasionce. Tegoroczna edycja pierwszy raz odbyła się w Turbi koło Stalowej Woli. Zainteresowanie tym wydarzeniem było ogromne. Z godziny na godzinę przybywało chętnych podziwiania pięknych latających maszyn. Droga do Stalowej Woli została tak zakorkowana, że tradycyjny przejazd tą drogą wydłużył się z 10 minut do ponad godziny.
Łącznie przez cały dzień pokazów odbyło się kilkadziesiąt różnych lotów akrobacyjnych. Przed publicznością zaprezentowały się gwiazdy, jak: Jurgis Kairys, Łukasz Czepiela i Maciej Pospieszyński. Pierwszy z nich zaprezentował swój słynny podniebny „podpis” czyli uformowaną z wypuszczanego dymu twarz oraz wielką literę „J” od swojego imienia. Nie zabrakło również znanych grup akrobacyjnych takich jak Zespół 3AT3 Formation Flying Team, Firebirds, krośnieńska grupa CellFast Flying Team, Biało – Czerwone Iskry, czy słowacka grupa Retro Sky Team.
Na niebie mogliśmy podziwiać wyjątkowe maszyny. Pojawiły się śmigłowce takie jak Black Hawk czy Bölkow Bo 105B – dwusilnikowy, lekki śmigłowiec potrafiący wykonywać akrobacje nieosiągalne dla innych helikopterów. Zobaczyliśmy również najnowszy nabytek Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła Antonova AN-2, sportowego Falcona 2000S, a także „Harvarda 4M” będącego kanadyjską odmianą samolotu North American T-6G „Texan”. Pojawił się również samolot latający jeszcze za czasów II Wojny Światowej – Tiger Moth T-7230. Równie ciekawie prezentował się wyprodukowany w ubiegłym roku na podstawie planów z lat 60. dwumiejscowy Hatz Classic, a także Piper Cub czyli lekka amerykańska konstrukcja z końca lat 30! Miłośnikom historycznych maszyn na pewno przypadł do gustu również legendarny radziecki myśliwiec z czasów II Wojny Światowej- Yak 3U „Czech Ride”.
Nie zabrakło również atrakcji na płycie lotniska. Wśród nich znalazła się między innymi wystawa statyczna, gry i konkursy dla dzieci oraz młodzieży. Była również szansa porozmawiać z pilotami samolotów, którzy brali udział w pokazach, a także zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie.
Podkarpackie Pokazy Lotnicze to wydarzenie, które z roku na rok przyciąga co raz większą liczbę widzów. Można śmiało powiedzieć, że cała impreza staję się podkarpacką wizytówką, która co roku przyciąga tysiące turystów. Miejmy nadzieję, że przyszłoroczna edycja będzie równie ciekawa jak te dotychczasowe.
